Wiwat ostatki, rybka i śledzie…
„Wiwat ostatki, rybka i śledzie. Niech wam się dzisiaj wesoło wiedzie. Już karnawału zbliża się kres, więc jeszcze dzisiaj jedz, pij i grzesz.” Tak więc, panie naszego koła postanowiły zgodnie z tradycją zaszaleć w ostatki, które to połączono z tradycyjnymi imieninami kwartalnymi pań: Mileny, Lidii, Krystyny, Kazimiery, Agaty, Doroty, Beaty, Katarzyny i Marii. Solenizantki otrzymały kwiatka i drobny upominek oraz buziaki od towarzyszących panów.
Na stołach pojawiły się różne smakołyki z przysłowiowym śledzikiem, wszystko przygotowane przez panie z KGW. Przepraszam, pyszny żurek przygotował pan Robert. Oprawę muzyczną sprawował DJ. Andrzej Góral.
W blasku kolorowych świateł i super atmosferze bawiliśmy się do północy.